Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jeszcze nie teraz

Dzień wystukuje rytm deszczowy,
poranne myśli przemoknięte.
O złotej przędzy nie ma mowy,
promień się zgubił w tafli mlecznej.

Wiatr w bury obłok się zaplątał,
zdmuchnął mu blady róż poranny.
Wiosenne wiersze jeszcze w pąkach,
chciałyby kwitnąć, ale zmarzły.

Luty im zmoczył pierwsze strofy,
które nieśmiało się kleciły.
Z nastaniem świtu mroźny dotyk
wiosenne głoski w sople zmienił.

Jeszcze nie teraz, znów nie pora.
Wiersz się w marzenia ciepłe ubrał.
Może odnaleźć trochę zdołam
fiołkowych spojrzeń w oczu lustrach.


autor

magda*

Dodano: 2017-02-03 13:35:34
Ten wiersz przeczytano 1192 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

SHANNA SHANNA

Pięknie. Pozdrawiam

andrew wrc andrew wrc

piękna melancholia Magdo::) pozdrawiam

kazap kazap

...skoro tak piszesz to wiesz najlepiej
ja już oczekuje wiosny
pozdrawiam

Baba Jaga Baba Jaga

Piękne oczekiwanie na wiosnę i wszystkie jej
cuda.Pozdrawiam:)

AMOR1988 AMOR1988

Ale kiedyś na pewno

Nathan Nathan

Gdy o fiołkowych spojrzeniach mowa, przed oczami
pojawia się młodziutka Elisabeth Taylor;-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Zachwyciły mnie owe fiołkowe
spojrzenia fiołkowych oczu.
Miłego wieczoru Magdo:}

molica molica

Witaj,
dziękuję.
Cieszę się.
Twój wiersz romantycznie realny.
Jeszcze musimy poczekać i przyroda też się
niecierpliwi.
Serdecznie pozdrawiam.

zielonaDana zielonaDana

O takiej burej i nieprzyjemnej aurze, a tak pięknymi
słowami, że tylko podziwiać można :o)

loka loka

Jak zwykle pięknie.Pozdrawiam.

elka elka

Ładna melancholia...
Pozdrawiam

anna anna

piękny miks pezyrody i wierszy

krzemanka krzemanka

Jak zwykle płynnie i lirycznie. Msz warto przemyśleć
przedostatnią strofę i spróbować pozbyć się
powtorzenia
nieśmiało - nieśmiałe i skorygować rym "kleciły
zmienił" moze tak:
Luty im zmoczył pierwsze strofy,
które kleciły się przy oknie.
Z nastaniem świtu mroźny dotyk
nieśmiałe głoski zmienił w sople".,
albo inaczej. Miłego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »