Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jeszcze raz o jesieni

Nie tak dawno kluczom żurawim
księżyc blaskiem oświetlał drogę,
pławiąc się w gwiezdnym oceanie,
widział jak zmierzały na południe.

Kiedy nadeszły chłodne dni i noce,
wyblakły letnie płomienne kolory,
w ciszy kołyszą się nagie gałęzie,
mgielny welon zawisł nad polem.

Kończy się krótki dzień listopadowy
bez złocistych, słonecznych lśnień,
skłębione chmury tulą się do siebie,
pierwsze krople spadły na ziemię.

Bezrobotny wiatr cierpliwie czeka
na odegranie kolejnej, głównej roli:
jeszcze nie wie, czy świśnie batem
i zechce poszaleć w szczerym polu,
czy też z rozmysłem zasieje ciszę
a sam znużony pod gruszą przyśnie.

dni, które odeszły w cień, już nie ujrzą słońca

autor

_wena_

Dodano: 2018-11-09 19:39:22
Ten wiersz przeczytano 3677 razy
Oddanych głosów: 87
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (112)

_wena_ _wena_

Dla mnie też :))

DoroteK DoroteK

o jesieni można bez końca, bo to najpiękniejsza pora
roku :-)

_wena_ _wena_

Dziękuję za wgląd :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Może nie ujrzą słońca, ale w naszej pamięci będą
jesiennieć.
Ładnie, pozdrawiam:)

Zenek 66 Zenek 66

Bardzo dziękuję Wandziu za obszerny komentarz
Pozdrawiam serdecznie

Halina53 Halina53

I ja raz jeszcze tu zsglądam...i pozdrawiam

jote jote

Poprawiłam:))

blondynka8 blondynka8

Już byłam, ale znów wstąpiłam:
"Kiedy nadeszły chłodne dni i noce,
wyblakły letnie płomienne kolory,
w ciszy kołyszą się nagie gałęzie,
mgielny welon zawisł nad polem."

_wena_ _wena_

Sławku... Sławku, Sławku! :))

_wena_ _wena_

Panie Sławku, jestem za :) Z pańskiego komentarza
wynika, że jesteśmy rówieśnikami. Będzie mi bardzo
miło, kiedy będziemy zwracać się do siebie po imieniu
:)
Dziękuję Norbercie za wgląd do 'wiersza'
Stromboli, dziękuję za pozytywną opinię :)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Dni przesuwają się przed naszymi oczami jak
kalejdoskop, coraz szybciej ku kresowi ziemskiego
życia. Dlatego nauczmy się cenić wszystkie dni, nawet
jesienne. Znakomity, biały wiersz pani Wando.
Proponuję, że jak skończę siedemdziesiątkę, to
przejdziemy na „ty”. :)
Ślę moc serdeczności.

Stromboli Stromboli

Myślę, że wiersz nie mówi tylko o jesieni, ale o czymś
głebszym, dlatego uważam go za dobry wiersz,
pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »