Jeszcze trochę poczekam
Tak pragnęło pół świata,
brat przekonać miał brata.
Ale wynik wiadomy,
podzielone są domy.
Podzielone pokoje,
na odmienne kwartały.
Ja mam to, co jest moje,
moje są pola chwały.
Swój maleńki mam kątek,
może dam sobie radę.
Tak zaczyna się wątek,
napisany przez zdradę.
A ty lepiej nie pytaj,
czemu spóźnia się świt.
To przez długie koryta,
tam trwa walka o byt.
Stołki wszystkie zajęte,
na klęczniki zapisy.
Słowo, chociaż wciąż święte,
już widoczne ma rysy.
Jeszcze trochę poczekam,
droga w dół jest daleka.
Może znajdę człowieka,
który nie chce uciekać.
Tylko chętnie przytuli,
do koszuli spoconej.
Myśmy trochę popsuli,
jeszcze nic niestracone...
Komentarze (5)
Tak o polityce to możesz pisać. Nawet mi się podobało.
Liczę na to po cichu że następnym razem napiszesz że
już wszystko......... Pozdrawiam z plusem:))))
Cierpliwość popłaca. Każda władza kiedyś się zmieni.
Dla jednych na lepsze, dla drugich na gorsze.
Najwięcej będzie tych trzecich, którym wisi to i
powiewa.
Serdeczności :):)
Ludzie też są podzieleni.Różnić się jest pięknie
jednak...trzeba byc zdolnym do kompromisu...A co w
naszej pięknej ojczyźnie? kto nie z nami-ten wróg!
podzielone pokoje podzielony świat w środku my
ludzie... i to wszystko wokół ...co sprawia że :
przytulić jest trudno?
się żyje - jest nadzieja!