Jeszcze tylko
Noc rozwiesiła czarny aksamit,
tkany jasnością gwiezdnych kolorów,
świat się wycisza, lekko zaspany
szuka spoczynku w pieleszach domu.
Jeszcze ostatnie myśli zabłysną,
mocno zmęczone wsuną się w fotel,
usną bezpieczne w czasu kołysce,
nie będą wiedzieć, co będzie potem.
Tylko mnie jeszcze otul spojrzeniem,
pogłaszcz i scałuj dzienne koszmary,
życie ma swoje blaski i cienie,
lecz w twych ramionach jest czymś
wspaniałym.
Komentarze (31)
Pięknie scałowane koszmary otulone ramieniem.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Magdo
Kamarg, będzie mi miło.
i ja pragnę ogrzać swe serce przy tym wierszu
piękny
Jak zawsze ciepło, z kolorem.
Pozdrawiam:)
u ciebie zawsze ogrzeje serducho ...piękny ciepły
...ostatnią zwrotkę zabieram sobie :-)(mogę)
pozdrawiam
Irku, rzeczywiście, masz rację, już skorygowałam.
Witaj magdo*. Dziś u ciebie tak jak lubię. Piszesz o
przyrodzie, a ja i tak odkrywam pokłady romantyzmu
między wierszami.
W pierwszej zwrotce można zastąpić jedno ze słów
"wycisza" i "zaciszu" czymś innym, ale to
niekonieczne. Przesyłam uśmiechy.
każdy by chciał mieć kogoś kto scałuje dzienne
koszmary ...gorzej jak ciągle trzeba scałowywać a
własne koszmary spać nie dają ...:-) piękny wiersz
Noc otula ciszą, wysłuchuje nasze myśli, odczucia,
pragnienia.Koi ból dni deszczowych, pieści piękne
słoneczne chwile.Śliczny "motyl" życiowej
refleksji.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
śliczne są Twoje wiersze pozdrawiam
Ladnie, cieplo i romantycznie:)
Pozdrawiam:)
Jurku-dzięki.
Bardzo romantyczna ta noc. Uroczy wiersz. Pozdrawiam
ciepło :)
Nastrojowy wiersz.. rozsiewa aurę bezpieczeństwa...
Pozdrawiam Magdo:)
W zaciszu domu magdo. Popraw. Masz literówkę.
Jurek