Jeszcze wcześnie
wychodząc z cienia
życie targa nami
nieprzygotowani na to
wciąż do gniazd wracamy
przeklinamy los
ślepo bijąc przed się
a nie wiemy o tym
że to ranna pora,
jeszcze wcześnie...
wychodząc z cienia
życie targa nami
nieprzygotowani na to
wciąż do gniazd wracamy
przeklinamy los
ślepo bijąc przed się
a nie wiemy o tym
że to ranna pora,
jeszcze wcześnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.