Jeszcze wczoraj...
To była chwila, jeden gest, kilka słów,
Dla Ciebie nic nie znaczących już.
Ja zapamiętam ten moment na zawsze,
Każdego dnia w księgę naszych wspomnień
patrzę.
Sprawiłeś, że miałam po co żyć,
Celem mego życia było z Tobą być.
Dzięki za wszystkie spędzone razem
chwile,
Wciąż przypominam sobie ich tyle...
Zostawiłeś w moim sercu wielką ranę,
Skarbie, dla mnie zawsze tylko Twoją
pozostanę...
Jeszcze wczoraj patrzyłeś głęboko w
oczy,
Wyznałeś, że coś wyjątkowego Nas
łączy...
Z taką miłością do mnie mówiłeś,
Zawsze, gdy potrzebowałam- Ty przy mnie
byłeś...
Przyrzekałeś, że nigdy nie zostawisz,
Że kochasz, więc mnie nie zranisz.
Pamiętam jak ciepło było w Twych
ramionach,
Teraz ten żar już czuje ona...
Jeszcze wczoraj obiecałeś, że na zawsze
tylko ja,
Chyba o tym zapomniałeś, obok Ciebie jest
dziś inna...
Jeszcze wczoraj za rękę tak mocno
trzymałeś,
Pamiętam, jak nigdy jej puścić nie
chciałeś...
Mówiłeś, że masz szczęście, że jestem Twym
skarbem,
Teraz życie bez Ciebie jest jednym, wielkim
szambem...
Pamiętam wszystko, bo jeszcze wczoraj to
było,
Powiedz, Kochany, dlaczego się
skończyło?
Nigdy nie zapomnę, jak wyznawałeś, że...
...że najbardziej na świecie kochasz
właśnie mnie...
Dlaczego kłamałeś, mam gdzieś takie
wyznanie,
Nigdy więcej nie powiesz do mnie
"kochanie"!
Nienawidzę Cię za to, co zrobiłeś,
A jednak wciąż kocham, choć mnie
porzuciłeś...
Dlaczego to Nam zrobiłeś,
Powiedz, czemu wszystko zakończyłeś?
Przecież tak wiele Nas łączyło,
Tyle wspomnień... W jednej chwili to się
skończyło...
Pamiętam, mawiałeś, że jestem Aniołem
Twym,
To minęło, a Tyś nadal najważniejszy w
sercu mym...
Nawet nie wiesz, jak skrzywdziłeś mnie,
Ja wciąż tak strasznie, tak strasznie
kocham Cię...
To była chwila, jeden gest, kilka słów,
Dla Ciebie nic nie znaczących już.
Ja zapamiętam ten moment na zawsze,
Każdego dnia w księgę naszych wspomnień
patrzę.
Sprawiłeś, że miałam po co żyć,
Celem mego życia było z Tobą być.
Dzięki za wszystkie spędzone razem
chwile,
Wciąż przypominam sobie ich tyle...
Zostawiłeś w moim sercu wielką ranę,
Skarbie, dla mnie zawsze tylko Twoją
pozostanę...
Pamiętam... Pamiętam te na łące
przygody,
O żadnym rozstaniu nie było wtedy
mowy...
Jak wianek z kwiatów od Ciebie robiłam,
Że mamy siebie, tak bardzo się
cieszyłam...
Dotykałeś lekko dłoni, przytuliłeś,
Że nigdy nie zostawisz- mówiłeś...
Ja głupia i naiwna w każde słowo Twe
wierzyłam,
Powiedz, czy to ja wszystko zniszczyłam?
Proszę, nie zostawiaj mnie! Ja tak bardzo
kochałam Cię...
Ja wiem, że czasem ciężko Nam było,
Ale zawsze to uczucie zwyciężyło…
Nie dziś, nie teraz, uczucie już
przegrało,
Kochanie, co się z Nami stało?!
Wierzyłam, że naprawdę kochasz mnie,
Wciąż marzyłam, że zajęłam serce Twe...
Powiedz, dlaczego nadzieję mi dałeś,
A dziś tak okrutnie ją odebrałeś?
To była chwila, jeden gest, kilka słów,
Dla Ciebie nic nie znaczących już.
Ja zapamiętam ten moment na zawsze,
Każdego dnia w księgę naszych wspomnień
patrzę.
Sprawiłeś, że miałam po co żyć,
Celem mego życia było z Tobą być.
Dzięki za wszystkie spędzone razem
chwile,
Wciąż przypominam sobie ich tyle...
Zostawiłeś w moim sercu wielką ranę,
Skarbie, dla mnie zawsze tylko Twoją
pozostanę...
Jeszcze wczoraj... Dziś już nic nie
znaczy,
Dlaczego tak się dzieje? Niech ktoś mi
wytłumaczy...!
Jeszcze wczoraj wierzyłam, że wszystko
razem pokonamy,
Byłam szczęśliwa, że zawsze siebie
mamy...
Jeszcze wczoraj.... Dziś już nie ma.
To uczucie do mnie to była jakaś ściema.
Lecz wiedz, że ja naprawdę Cię kochałam,
I nigdy dość bycia z Tobą nie miałam.
Dziękuję Ci, że byłeś, podziwiam Twą
cierpliwość,
Wiedz, że w mym sercu nadal kwitnie
miłość...
Jeszcze wczoraj... Lecz dziś już nic nie
znaczy...
Kochałam Cię Królewiczu.........
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.