Jeszcze wczoraj
Sześć lat szkoły wirtualnej,
setki godzin z klawiaturą,
dziś bogatszy jestem w wiedzę,
zdobywaną wśród przyjaciół.
I choć czasem wena skryje,
pośród wersów słów oblicze,
to w BEJowej braci znajdę
jakaś cząstkę inspiracji.
Dzięki Waszym mądrym słowom,
sugestywnym komentarzom,
mogę patrzeć wraz z liryką,
w najwrażliwsze zakamarki.
Gdybym kiedyś w morzu wierszy
jak rozbitek w strofie płynął
wizerunek Wasz zachowam
na kolejne pokolenia
Dziękuję kochani za wspólne sześć lat :)))
autor
kaczor 100
Dodano: 2020-02-01 09:20:05
Ten wiersz przeczytano 2685 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Gratuluję Grzesiu, jak ten czas szybko mija...dalszych
sukcesów na niwie poezji :) pozdrawiam :)
Prawda, choć jestem na Beju niemowlakiem, mogę śmiało
powiedzieć, - powoli staje na nogi.
Komentarze to ogromne źródło wiedzy, przydatnej do
samokształcenia 'się.
Pozdrawiam serdecznie
;)
Gratuluję Kaczorku :)
i czekam na następne Twoje piękne wiersze :)
Gratki Kaczorku 100 - już 6 jest za Tobą, to te 94
strzeli w mig jak z bata, nie obejrzysz się jak z
dziadka zrobi się i tata. Bo to do półmetku wszystko
pnie się w górę, a już po połowie - z drabiny natura
każe schodzić i nic na to jeszcze nikt nie poradził,
chociaż ludziom tak trudno jest się pogodzić ze
wszystkim.
Gratulacje.Żyj sto lat Poeto i pisz swoje cudne
wiersze dla nas i potomnych.Miłej niedzieli życzę.
Pozdrawiam.
A minęło jak z bicza...
Chylę głowę "Seniorze", bo i czas, i dorobek jest już
znaczny.
Bądź z nami jak najdłużej.
Gratulacje i serdeczności:)
Czas w miłym towarzystwie szybko mija. My też wiele Ci
zawdzięczamy :)
Super,że jesteś kaczorku.
Pozdrawiam:)
Niesamowicie sympatyczne. :)
Fajna ta strona :)
ja też Ci dziękuję, fajnie, że jesteś, pozdrowionka :)
Witaj Poeto " na szóstkę" :)
Trochę się tu zasiedziałeś, nie wiem czy ja tyle
wytrzymam ( dopiero pół roku) ale czuję, że BEJ to
fajna rodzina :)
Witaj Grzesiu:)
No widzisz a ja dopiero połowę z tego:)Gratulacje i
pozdrawiam:)
Przyjmnij i moje gratulacje z tej okazji, nie przejmuj
się weny humarami, bo jak jej przejdzie, to znowu
porwie Cię w tany, i poleci wiersz za wierszem.
Miłego wieczoru życzę.
wiersz bardzo sympatyczny ...pozdrawiamy Was z Jadzią
serdecznie dzięki Peiowi was poznaliśmy osobiście ...
Popieram komentarz Arka...pozdrawiam serdecznie