Jeszcze więcej
Czerwone
wspinają się
liście
po szarości
ścian
trwa przytłacza
mnie
doznając
jeszcze więcej
z wiatrem
opadają
ciesząc oko
zdeptane
nikczemnie
butem
Czerwone
wspinają się
liście
po szarości
ścian
trwa przytłacza
mnie
doznając
jeszcze więcej
z wiatrem
opadają
ciesząc oko
zdeptane
nikczemnie
butem
Komentarze (4)
ludzie idą jak ślepcy ... depczą co się da i jak się
da...
Zawsze można być zdeptanym jak liść.. Pozdrawiam
serdecznie..
Interesujące i życiowe, pozdrawiam :)
W paru słowach kawałek czyjegoś życia.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru...