JESZCZE ŻYJĘ...
Wśród żywych nadal jestem,
gdyż nie zostałem zniczem.
Robię pacierzy kwestę,
uczynki dobre liczę.
Oceniam swoje błędy,
aby ich nie powtarzać.
Cieszyć się chcę spokojem,
choć rzadko to się zdarza.
Może mi ktoś wybaczy,
jeśli sprawiłem przykrość.
Że "przepraszam" coś znaczy,
wciąż mam nadzieję nikłą.
Gdy już spocznę w mogile,
to mnie nie przeklinajcie.
Przystańcie, choć na chwilę,
czasem powspominajcie.
Jan Siuda
autor
najdusia
Dodano: 2016-10-30 21:06:24
Ten wiersz przeczytano 1026 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Póki żyjemy musimy czynić dobrze
Janku nie tylko Ty tak uważasz
pozdrawiam
podobnie jak filutek82, bardzo refleksyjny wiersz :)
dobra refleksja z pokorą nad przemijaniem ....
pozdrawiam:-)
Człowiek odchodzi - zostaje pamięć o nim!
Pozdrawiam!
wstępne siebie rozliczenie
ma dla otoczenia
duże znaczenie...
+ Pozdrawiam
Miało być:ale dopóki życie trwa.
Pozdrawiam.
Zniczem zawsze zdążysz zostać, ale dopóki trwa, bądź
nadal Człowiekiem, który ma w sobie tyle dobrego
człowieczeństwa
krzemanko - bardzo dziękuję za radę, skorzystałem.
Widze że nie tylko ja nie przepadam za tym dniem.W
tym dniu zawsze wspominamy swoich bliskich liczymy
ile to już lat .
to te dni zmuszają do refleksji nad życiem, smiercią i
tym co po nas zostanie
Podoba mi się refleksja peela.
Zastanawiam się czy nie lepsze byłoby "to"od "mi" w
ósmym wersie, aby uniknąć powtórzenia?
Tak mi się przeczytała trzecia strofa:
Może mi ktoś wybaczy,
jeśli sprawiłem przykrość.
Że „przepraszam” coś znaczy,
wciąż nadzieję mam nikłą.
Mam nadzieję, że autor wybaczy mi te czytelnicze
sugestie. Dobranoc:)
Ładny rachunek sumienia - Pozdrawiam
Mam kolegę grabarza, mówi, że moja kartoteka jeszcze
nie jest na wierzchu. Całe szczęście!
Gdzie Ty się wybierasz Janku? to jeszcze nie ten czas!
Serdecznie pozdrawiam:)