jętki

wenuś dzięki:)

fajny wiersz
pozdrawiam :)

dziękuję kochani za komentarze:) pozdrawiam

Przez całe nasze życie dryfujemy.
Najważniejsze jak się czujemy.
Czy po drodze wnioski wyciągamy?
I kolejnych, podobnych błędów nie popełniamy.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia ;))))

Bardzo.

tajemniczo z niedopowiedzeniem, które tym bardziej
zaciekawia :)

Tajny pomysłowy wiersz pozdrawiam serdecznie;)

jętki,jak to jętki
niczym jacica
jest owadem jednodniowym
z chorobą wieloletnią w:)

Ja też ze wsi więc bliskie mi te klimaty...Dobry
wiersz i te jętki;)

Żem ja dziołcha że wsi to bliskie mi te zapachy i
odgłosy :) a roboty przy(i na) sianie baaardzo lubię
:)
Pozdrawiam Ewcia :*)

Wiesz że pamietam te krówki i "cielęcinę" :))) To
miejsce i dla mnie dzięki Tobie stało się magiczne i
chciałabym powtórzyć tamten beztroski czas, pełen
słońca, rzeki, bagien i puszczy :) Usmiecham się z
sentymentem.
Piękny wiersz i troche mój za sprawa zapamietanych
klimatów :)
Dziekuje za piękne przypomnienie czasu urlopu i lata
:)

Ewciu, pomarzyć można...tylko msły procen i h dię
spełnia...to taki inny świat, za mgłą i zapachem
siana...
pozdrawiam serdecznie

:) Ładnie o tych krowach Ewuś napisałaś i to muczenie
w tle :))) A tak na serio, dobry wiersz i nawet ta
krowa tam pasuje, taki lot jętki nad łąką. Całuski
Ewuś :)

Bardzo dobry. Nie popiszę więcej bo mi net wcielo a z
telefonu niewygodnie.

są takie chwile że człowiek pragnie uciec od świata i
nawet od siebie
na szczęście - zazwyczaj mijają :)