jeż
jak to możliwe?
eskimosi kopią kulkę
żyje kulka, jeż i ja
wiersz napisany w dniu kiedy uratowalem jeża kopanego przez paru dzieciaków wzdłuż chodnika... może jeszcze żyje...
autor
yen
Dodano: 2005-05-20 00:35:54
Ten wiersz przeczytano 968 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.