Jeźdźcy Apokalipsy
Zmiana nadejdzie szybciej niż myślimy,
pewne wydarzenia zmienić nas mogą.
Ciemnieje nagle niebo pewnej zimy,
na jego jeźdźców patrzymy z trwogą.
Pędząc na koniach przez czarne niebo,
groźne zdarzenia przepowiadają.
Nie zdajemy sobie sprawy z tego,
jak straszne dramaty obwieszczają.
Jeźdźcy Apokalipsy o nich mowa,
w czasach końca rolę odegrają.
Moja Droga, bądź na to gotowa,
nieświadomi bój o duszę przegrają.
Przez tę walkę musimy wkrótce przejść,
a po drodze morze łez wylejemy.
By na wyższy stopień świadomości wejść,
metamorfozy wcześniej doznamy.
Świat się podzieli na dwa obozy,
będą walczyć o swoje wartości.
Niechaj twoje serce się nie trwoży,
jeśli wybrałaś stronę Miłości.
Komentarze (10)
Dziękuję wszystkim za ciekawe komentarze i Tobie
kochana Marysiu za czujność(właśnie poprawiłam).
Ostatnio nie czułam się za dobrze i rzadko tutaj
wchodziłam, ale powoli wracam do zdrowia i pozdrawiam
Was serdecznie :-)Wiesia
Trwoga dopada gdy spoglądam na tych których kocham:)))
Od powietrza, głodu , wojny i śmierci.
Wybaw nas Panie.
Każdego czeka Sąd Ostateczny.
Miłość do Boga, On jest Miłosierdziem, kocha nas,
takimi jakimi jesteśmy. Nieidealni.
Czy miłość usprawiedliwia?
Nie, to jest droga, drogowskaz,
i odpowiedzialność.
I zawsze niepewność.
Miłość nasza do innych ludzi,
nie zawsze jest niewinna.
Bo bywa tak, że miłość to też
poczucie winy.
„Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”
(Rz 12,21) Tyle w temacie...
Pozdrawiam
Paweł
Tu zmieniamy 1 literkę, bo tak trzeba,
"Przez tą walkę musimy wkrótce przejść," = przez tę
ęęę nie ąąą
bo "ą" wtedy gdyby było walką.
I pokojowo zapraszam bez walki na swoje wiersze.
A najlepiej o nic nie walczyć tylko w sobie dobro i
miłość pielęgnować
I o miłość trzeba walczyć...
Łaczę serdeczne pozdrowienia:)
bardzo ciekawy wiersz,
Miłość pokona zło,
miłego wieczoru:)
A ostatni będą pierwszymi...
Pozdrawiam :)
walka z kościołem już się zaczęła.
Kto uświadomiony, ten się nie boi ino zbroi :)
Pozdrawiam :)