Jeżeli będę w raju
jesienny mrok spalonych liści
wypełnią kroki suchym trzaskiem
umarły dzień dopali włosów
splątanych wiatrem w głośny lament
zdradzone usta skarżąc ciszę
szepczą mi słowa niesłyszane
do zobaczenia w innym świecie
zrodzonym z ciepła lepszej gwiazdy
tam aniołowie mnie poczniecie
pchając w ramiona nowej prawdy
dacie mi szarpać struny harfy
którą nastroił sam Stworzyciel
nowe przestrzenie w nim wypełnie
po same brzegi lepszym życiem
tylko czasami będę wznosił
ukradkiem oczy w inną stronę
do tego co już było kiedyś
i jest na zawsze utracone
Z tomiku ,,To tylko wszystko,,
autor
Mirosław Madyś
Dodano: 2019-03-05 08:56:42
Ten wiersz przeczytano 1999 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Akaheroja - dowiemy się w swoim czasie:) dziękuję i
pozdrawiam :)
TOM.ash - mnie też:) dziękuję i pozdrawiam :)
...pozdrawiam i plus zostawiam:))
kaczor 100 - dziękuję za ciepły komentarz:) Pozdrawiam
:)
Z podobaniem i zachwytem.
Pozdrawiam :)
Martwi mnie slowo...jezeli...
to oznacza niepewnosc; Bede albo nie bede....
Dobra refleksja:)
czy zmarli tęsknią za żywymi, nie wiem, ale wiersz
podoba mi się....
molica - dziękuję za komentarz:) Pozdrawiam :)
Kropla47 - dziękuję i pozdrawiam :)
helin - dziękuje za komentarz:) P0zdrawiam :)
Życie w wierze jest szlachetyniejsze i dające
więcej zadowolenia z każdego dnia, nawet
w bardzo ciężkich chwilach.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Sławomir.Sad - głęboko pochyliłeś się nad wierszem,
dziękuję:) Pozdrawiam :)
GabiC - dziękuję i pozdrawiam :)
Stella - Jagoda - dziękuje i pozdrawiam :)
Sotek - kto wie :) dziękuję i pozdrawiam :)