Joana
i mógłbym tak
dziękować ci bez końca
za siłę z jaką mnie wyrwałaś
z rozpędzonego życia
gdy czasu nie miałem
by przystanąć na chwilę
i świata skosztować
w nieco inny sposób
spadają z obłoków
nasze chwile szczęścia
krótkie
jak podmuch wiatru
oraz te długie
dostojne niczym lokaj
Jej Królewskiej Mości
mógłbym ci dziękować
za rozmowy niedokończone
nad brzegiem morza
i milczenie
tak wiele mówiące
pod srebrną tarczą księżyca
za aromat niedzielnej kawy
zapach kuchennych wypieków
wabiących mnie na pokuszenie
czy choćby tylko za to
że każdego ranka
budzę się przy twym boku
Komentarze (5)
Fajnie, ciepło i z Miłością.
Warto taką miłość pielęgnować:)
Pozdrawiam!
Piękne, ciepłe wyznanie :-)
https://www.youtube.com/watch?v=8e_gz-q15as
Pozdrawiam ciepło :-)
Miłość jest bezcenna, więc jest za co dziękować:)
Miłego dnia:)
piękne słowa :) pozdrawiam