Joanna
Napisałem go dla jednej Aśki, która dziś już pewnie mnie nie pamięta... Teraz dedykuję go wszystkim Joannom w dniu ich imienin.
Choć szarość dziś na niebie
panuje i bezgłośnie
osuwa się w uliczki
bezsłonecznie rośnie
nie zasnuwaj swych oczu
błękitną mgłą smutku
dzisiaj jest Twój dzień,
więc... nie przejmuj się!
Nieraz jeszcze słońce
zajrzy w Twoje życie
tęczowym promieniem
zastygłym w zachwycie.
autor
Stalker
Dodano: 2006-05-24 08:21:53
Ten wiersz przeczytano 1058 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.