JoVi!
Czy to prawda, że Joviska
wiersz o sobie chciała?
wszak nikogo o tym jeszcze
nie informowała.
Ja przypadkiem taką wzmiankę
sam zauważyłem,
i zadanie napisania
sobie postawiłem.
Czy się uda, czas pokaże
(od tego jest wena)
ale wiem też że dla Ulki
jest tutejsza scena.
Jak o sobie napisała:
„chociaż amatorka”
Nie wkładałbym Jej poezji
do jednego worka.
W różnych stylach się porusza
a często z rymami,
które również sam stosuję
(mówiąc między nami)
Niemniej także w wierszach „białych”
furorę tu robi,
może kiedyś na tomikach
co nieco zarobi.
Choć czasami się pytanie
u mnie jedno rodzi,
jakim cudem co dzień nowy
wierszyk Ulka „płodzi”!
Może tylko niepotrzebnie
tak szybko wpisuje,
bo gdy czytam to nie zawsze
wszystko w nim pasuje!
Komentarze (41)
To morze i ja klepnę coś od siebie....
Jest tu kobieta od bardzo dawna
Która nie chce być sławna
Ale wiem że talent z niej tryska
Wszyscy znacie jej pseudo Joviska
Pozdrawiam cieplutko
nie splodzilem zadnego wiersza
wiem za to ze joviska jest do tego pierwsza
Cześć Krzysiu ponownie. Jeśli nie byłeś dzisiaj na
Zaciszu, to zajrzyj. Zmarła Irenka Ambrozja.
A ja krótko Krzysiu powim,
dobra jest ta Ula/JoVi! :)
Super prezent. :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawa laudacja, choć nie do końca... Czekam na
wierszyk Uli w odpowiedzi.
Pozdrawiam
Lekki nastrojowy wiersz.
Z pewnością niesie w sobie jakąś odrobinę prawdy
podanej w formie dobrego humoru:)
Pozdrawiam.
Marek
Sympatyczna analiza :)
Pozdrawiam Krzychno :)
...cały wiersz piękny jak dzbanek miodu tylko na końcu
ta kropelka nie potrzebna...pozdrawiam.
Miły gest dla Uli, to niezwykle zdolna dziewczyna,
która robi błyskawiczne postępy w pisaniu,
na dodatek pisze w różnych formach i stylach, z
pewnością jest warta pochwały, zatem za miły gest plus
ode mnie.
-----------
Proszę przypadkiem się nie rewanżować, przyszłam tutaj
z powodu Uli, nie po to, by kogoś denerwować i nikomu
nie życząc, by miał z portalu odchodzić, antypatie nie
powinny ku temu skłaniać, mnie do przerw skłania brak
czasu.
No i Ula zadowolona i zapewne już tworzy...pozdrawiam
Krzysiu. Końcówkę u siebie poprawiałam już dwa razy.
Gdy Joviśka wiersz ujrzała,nie da się ukryć jak bardzo
się ucieszyła i wzruszyła ! Całą sobą się uśmiechała i
łzy radości ze wzruszenia ocierała. Słowa wiersza,
jeszcze bardziej Ją zmotywują, i ja, moim paskudnym
nosem coś czuję,że Ulka, kolejne wiersze już montuje i
zgodnie z zaleceniem,dopracowuje! :) Serdecznie
pozdrawiam i plusa pozostawiam :)
Ula czuje się na Beju jak ryba w wodzie, dowodem są
jej wiersze, które mają wzięcie u czytelników. Zapewne
ucieszy ją to, że o niej pisze się wiersze :)
Krzysiu, spisałeś się na medal :)))
Fajny, ale nie wytrzymałeś. Gdybym ja taki napisał,
poczekałbym do jutra.
Bardzo ładnie z humorkiem o naszej JoVi, pozdrawiam
Krzysiu serdecznie.
Lubię Twoje komentarze choć nie są zawsze oklaskami,
tak jak i ten wiersz. Pomimo tego JoViSkA jest pewnie
szczęśliwa, bo wiersz jest jednak milutki. Pozdrawiam
:)