Judasz z Edenu
Gdy pisałem dziś satyrę
przyszedł do mnie wąż mąciciel
skończ już pisać te pierdoły
na tym zdrowie tylko stracisz
Idź do pracy poznaj życie
napisz powieść zdobądź sławę
kupisz konia z dorożkarzem
po co pisać żyj z reklamy
Komentarze (39)
No rwij w moją stronę ile koń poniesie ;-)
W to wierzę.
I dobrze jest.
Ale, ale, a ten psiak w tym kapelusie to jaka Rasa?
Bo ten jego, pyszczek uśmiechnięty wydaje się być
wykładnią charakteru właściciela.
Najka
A juz mialem przyjechac do Ciebie na koniu;))))
Pani L
Ja wszedzie dobrze sie bawia;)))
Węża można mieć w kieszeni,
nic pisania nie odmieni.
Reklam tutaj jest bez liku
o co zaraz tyle krzyku.
Pozdrawiam serdecznie
Polak patriota
Jak chcesz moge zatrudnic cie jako woznice, konia
widze juz masz:))))
Toporek
Nie takie wezyki mnie kasaly, raz napadla mnie cala
wataha... ja dalej pisze a węże siedza w krzakach:))))
Pozdrawiam
Po co powieść i koń...koń to stajnia i odór,a powieść
to każde życie pisze...a buziaki to jednak zostaw dla
mnie.Pozdrawiam serdecznie.
Oj.....a to ty nie wiesz jak to było z tym pijakiem i
płotem?
Uważaj.
wandaw
... wąż z konskim łbem jest trudny do ogarniecie:)))
Pozdrawiam
Koń Pegasus w niebo wzlata
Tak jak mitologia głosi
I nie pieprzy tarata tata
Wali kopytem po nosie
Niedorosłych satyryków
Co to jajca sobie robią
z „dźwigni” dużo robią krzyku
Jak czasami coś naskrobią
Kogo ty chłopie ośmieszasz
Kto jest twą karykaturą
w gęstym cieście miotłą mieszasz
Mój Pegasus sięga chmury
Tom.ash olej syczenie węża,wyślij go do zarośniętego
sadu,niech tam syczy!Pisz,pisz,pisz!
Magda
Klaniam sie:)
Pani L
Jak nie ma co sie lubi to sie caluje co sie ma:))))
Polak patriota
A co na to twoj kon:)))