Jutro będzie lepiej
Dzień mijający oczy zmęczone zamyka
Nóg już nie czując ledwo nimi stąpa
Przed cierpieniem innych umysł ryglując
Odpuszcza na wieki wszystkie ludzkie
winy
Udręczone ciało odpoczynku szuka
Ukojenia w bolesnych wyrzutach sumienia
W zimnych słowach prześcieradłem nakryć
każe
Twarz w pergaminową maskę przyodzianą
Zachwiana ufność w duszę nieśmiertelną
Zrodzić by się chciała z każdym dnia
porankiem
Gdyby czyśćca cierpienie doczesne
Niebiańskim mogło zadośćuczynić epilogiem
Niech sen obmyje dziennych trosk
frasunek
Cierniową koronę zdejmie z ciężkiej głowy
Dłoniom wiarę ozdrowieńczą przywracając
Jutro będzie lepiej?
Komentarze (5)
dobra refleksja...nie można tracić wiary a z nią
nadziei bo choć się tli iskierka to dobry znak na
lepsze jutro:-)
pozdrawiam
Witaj,
podoba mi się to refleksyjne i filozoficzne
podsumowanie dnia.
Serdecznie pozdrawiam.
Miłego dnia.
Na tej nadziei opiera sie wiara.
Miłej niedzieli.
będzie na pewno
porzuć myśl rzewną
Wiara czyni cuda, a więc będzie lepiej.