a jutro i tak przyjdzie
pieczołowicie zebrane kupony
- promocje na koniec lutego
życie jest takie drogie
w spiżarni szpalery konserw
- makarony sosy ryż mąka zgrzewka wody
termin przydatności zagwarantowany
na kilka lat
kończą w czarnym worku
łącznie z niedojedzoną kromką
autor
Donna
Dodano: 2018-01-19 17:47:56
Ten wiersz przeczytano 1418 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Życie jest drogie, ale również w sensie bezcenne.
Dobra refleksja.
Pozdrawiam:)
Może to dziwny odbior wiersza, może intelektualnie nie
dorastam, a może odnajduję wlaśnie to podskorne,
ukryte. - Tytuł- to dla mnie - człowieka ze
swiadomością - jakiejs tam bardzo niskiej przyszlej
emerytury - ten tytul - to jak glos kasandry, a pod
wplywem wydarzeń urzędowych z ostatnich dni, ktore
dotknęly mojej osoby - i pod wplywem wiersza -
poczulem się ,jak ta nidojedzina kromka chleba, ktora
wylądowala w ćzarnym worku smieci. - Może tak mabyć -
taki odbior. Wiersz - dla mnie - może nie dość
przyjemny, ale b. mocny i dobry.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ps. Pod wplywem ostatnich lektor - a także mojego i
twojego kom, do wiersza Ewy Kosim - (umownie) -dot.
dewocjinapisalem całkowicie nową postać wiersza
"humorek na jeża"- ktory - jak na pi wydaje sie mi
dość istotny. _dlatego - pozwalam sobie - zaprosić
Ciebie- jako istotną światopoglądwo, intelektualnie i
artystycznie poetkę - do lektury wiersza mojego, a za
kom. - bylbym wdzięczny. - Gdybyś zechciala...
Podrawaim jeszcze raz:)
dzisiaj zawsze lepiej smakuje jutro coś się ugotuje
Ważny temat poruszasz Danusiu w wierszu.
Smutne, gdy ludzie nie potrafią szanować żywności i
gdy ona trafia do kosza, a mogłaby wspomóc np kogoś
komu tej żywności brakuje.
Pozdrawiam Danusiu serdecznie:)
Wiersz zatrzymuje...i po co nam zapasy,które mogą być
zbędne.Pozdrawiam Donno.
Ciekawy przekaz, a w nim porządki robione po kimś, kto
odszedł i refleksja, że nie warto gromadzić (zwłaszcza
żywności). Miłego wieczoru:)
Wiersz zatrzymał refleksją. Podoba się.
Pozdrawiam :)
Dobra życiowa refleksja i prawda w czasie kiedy są
tacy, którym brakuje.
Pozdrawiam:)
i jutro przyjdzie i kolejny dzień, i tak bez końca
Dobry wiersz. Zatrzymał.
Pozdrawiam :)
świetny, życiowy wiersz...dałaś Donna do myślenia+:)
pozdrawiam
smutne - zabiegamy zbieramy 'na zapas" który nigdy się
nie przyda bo nigdy nie wiemy czy dla NAS będzie
jutro:-)
pozdrawiam
Nikt nie zna dnia ani godziny
My jak te mrówki zbieramy, ciułamy a śmierć czasami
czai się za rogiem
Pozdrawiam :)
Te wszystkie promocje, budzą w ludziach wielkie
emocje.
Sklepów nie zamykają,
pod nosem je mają,
pełne bagażniki towaru
i jedzą zawsze stary.
Po co to zamieszanie?
-A może jutro nie dostanie?
Krakały czarne wrony,
przezorny ubezpieczony.
Ludzie przeżyli biedę i teraz trudno im się
odzwyczaić.
Pozdrawiam serdecznie Danusiu.