Już Bez Ciebie...
Dla ******
Byłeś kimś , kto sprawił , że sie
uśmiechałam...
Byłeś kimś , kto sprawił ze sie nie
bałam..
Byłeś kims kto mnie ocalił...
Z tobą mogłam żyć nawet w najgorszej
otchłani...
Tamta niedziela i nasze pierwsze
spotkanie...
pochmurne niebo, potem ciężkie
rozstanie...
Nic nie trwa wiecznie ,
a to co było na zawsze w nas zostanie...
Najważniejsza jest przyjaźń , bo ma szanse
na przetrwanie...
autor
Asiunia_115 :*
Dodano: 2005-12-20 20:14:56
Ten wiersz przeczytano 366 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.