Już Cię nie potrzebuję
....::::SKRZYDŁAMI OPARTA O ŚWIAT OD ZŁEGO NABIERAM CZARNYCH BARW::::....
Gdybym mogła wrócić jeszcze do tamtych
chwil,
Oddychała bym szeroko głęmbią,
Byłam silna, aż do tamtych dni,
Przewracać kopułe z podstawą srebrną.
Tak chciałabym pokazać Ci,
Jak mocną mam wiare w człowieka,
Mógłbyś zobaczyć jak wygladają moje sny,
Delektując sie smakiem nieba.
Ufałam miłości,która zakryła mi oczy,
Nie widziałam jak mnie nienawidzisz,
Już rano się bałam samotnej (jak zawsze)
nocy,
Byłeś moją gwiazdą i do dziś na niebie
wisisz,.
Nawiedzają mnie nadal moje szepty,
Które ukradłam kiedy ze mną
byłeś(nigdy),
Wycisnełeś radość nie wydając reszty,
I tak zużytą pozostawiłeś.
Może Cię jeszcze kocham, jak dawniej...
pieknie
Lecz tak naprawdę nikt nie wie co czuję,
Mogę stwierdzić jedno "Kiedyś To było
wielkie"
JUŻ CIĘ NIE POTRZEBUJĘ.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.