Już czas byś odszedł...
Odejdź, odejdź po cichu, bez szumu, bez
kłótni, nie wracaj znowu, jak echo w
studni.
Pozwól mi żyć, pozwól mi trwać, inaczej
ciężko mi bedzie wstać.
Podnieść się kolejny raz, sama już nie wiem
czy mam na to czas.
Za dużo wspomnień krwią zalanych, za dużo
łez bez sensu wylanych.
Chciałam Cię kochać jak kogoś bliskiego,
jednak nie umiem zapomnieć tego
Co było kiedyś i co teraz jest
Przepraszam za wszystko, ale musi nadejść
mej męczarni kres.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.