Już jesień...
Wiersz z cyklu: „A u mnie na wsi”
Jesień melancholię wśród opłotków sieje,
wieś w sennym marazmie i zamgleniu
tonie,
szare niebo deszczem przez cały dzień
leje,
to morze wilgoci, pustynia nie wchłonie.
Wiatr łzawym strumieniem siecze czapy
dachów,
zrzucając z okapów kropliste kaskady,
które tworzą bruzdy w miękkim, mokrym
piachu,
uderzając w ziemię z siłą wodospadu.
Burek ze swej budy wytknął czubek nosa
i wzrokiem znużonym liczy krople deszczu
wpadające w miskę, gdzie perlista rosa,
przemienia się w bańki, noc ulewną
wieszcząc...
Komentarze (50)
Witaj Marianie:)
I deszcz jest potrzebny choć czasem rzeczywiście
czasami przesadza.Fajnie czytać Twoje wiersze:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo lubię ten cykl!
Pozdrawiam :)
Piękna, jesienna melancholia. Pieknie ją opisałeś.
Serdecznie pozdrawiam.
Fajny obraz. Przyjemnie było poczytać:))
piękny obraz stworzyłeś , można słowa tego wiersza
zapisać pędzlem....
jesiennie pozdrawiam :)
Zajesienniles Marianie i zapewne zdziwila sie
melancholia ze tak pieknie....:)
Ciekawie o jesieni i burku...
Lubię wszystkie burki, one są mądre,
pewna kobieta opowiadała mi, że jej burej/czyli
wilczur/ nie szczekał na nikogo, tylko na Niemców, aż
musiała go oddać, a właściwie jej ojciec, bo mogli go
zastrzelić, psy są mądre wiedzą kto jest dobry, a kto
zły...
Pozdrawiam Marianie.
Ładnie o jesieni z nutką melancholii. Pozdrawiam
serdecznie
Ładnie ubrałeś słowami jesień...
Pozdrawiam cieplutko Marianie:)
Ładnie obrazowo... pozdrowień moc
ładny wiersz ... a za chwilę będzie już wiosenny
deszcz ... Pozdrawiamy serdecznie i jesiennie ...
Witaj,
interesujący, chociaż niełatwy czas - pies to też
czuje.
Ciekawy obraz jesieni, nauralny, bez upiększeń a
mimo to uroczy.
Uśmiech i pozdrtowienia /+/.
No niestety - taka pora i poprawność taka w naszej
strefie klimatycznej.
Ludzie i zwierzęta są bardziej smętne i do snu
zimowego gotowi.
obrazowo o mokrej jesieni.
Jesień owija poetów w kolorowe koce
i szykuje nas na monochromatyczny swiat. Piękna
nostalgiczna nic przewleczona jest przez Twój
wiersz.Pzdr