Już, a jeszcze
Już nie wiosna, a jeszcze nie lato,
jeszcze nie piekło, a już nie raj,
już niepogoda, a jeszcze nic za to,
że deszczem ulewnym skąpany maj.
Już nie smutek, a jeszcze nie radość,
jeszcze nie uśmiech, a już brak łez,
już wielka pustka, a jeszcze nie
słabość,
jeszcze nadzieja, że pokochasz mnie.
Już nie słońce, a jeszcze nie deszcz,
jeszcze nie żal, a już rozstanie,
już mnie całujesz, a ja jeszcze wiersz
napiszę tobie na pożegnanie.
z cyklu " pamiętnik Anny Kareniny"
Komentarze (4)
mijanie w uczuciu pięknie Wiersz dobry melodia rzewna
chwyta za serce
Kiedy Ona Twój wiersz przeczyta....
Oczy będzie chciała zatopić w kolejne...
Zapomnij o pożegnaniu i kwita...
Podaruj nam i Jej kolejną literkę
ciekawa forma, jeszcze nie koniec ,a jeszcze nie
początek, nigdy nie potrafimy zatrzymać tej chwili
,która jest pomiędzy-takie rozstaje dróg
piękny wiersz, świetnie napisany, podoba mi się
jeszcze nie piekło, a już nie raj... daje do myślenia,
plus za to