Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Już nie...tato.

Jeden moment
kiedy cieplej na sercu
drewniany karmnik
na szkolne zajęcia

gorzkie słowa
padały jak grad
mała twarzyczka
jeszcze bardziej smutna

czas jak nigdy
sprzymierzeńcem
dokładnie zaciera ślady
nie zostawia nic
w pamięci

wybaczone winy
choć lata stracone
a tak chciałabym zawołać
tato...

Dodano: 2010-08-03 16:51:27
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Villain78 Villain78

Ja..każdego dnia dziękuję Bogu, że mam..ojca i
matkę..i aby jak najdłużej w zdrowu żyli.. M.

Sotek Sotek

Rozumiem Twoje słowa. Na temat dzieciństwa którego nie
miałem mógłbym powiedzieć wiele. Cóż, wspomnień nie
wymażesz. Życzę Ci jednak tych przyszłych, które będą
miłymi. Pozdrawiam:)

nikea nikea

,,wybaczone winy choć lata stracone"- coś o tym wiem.
Pozdrawiam!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »