Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Już nigdy

Znów przyszedł w tamto miejsce, z bukietem róż w ręku,
Z uśmiechem na twarzy i niespodzianką maleńką,
W kieszonce pod sercem pudełko czerwone chował,
A w nim całą miłość, ich życie od nowa.

Nie myślał co będzie złotym parkiem krocząc,
Kierował go umysł do ławki pod brzozą,
Do miejsca, gdzie po raz ostatni, ze szczęściem się żegnał,
Gdzie dzielił uczucie i mnogość chwil piękna.

Nie czekał tam długo, bo nie miał na kogo,
Na ziemię spadł bukiet, stanęła łza w oku,
Na ławce leżała od godzin samotnie
Koperta... A w niej... Zupełnie odwrotnie...

Osunął się gładko na ławce nieszczęsnej,
Co było w kopercie, nie chciał widziec więcej,
Nie dowie się Ona, z czym przyszedł Jedyny,
Co dać chciał w podzięce, za to, co przeżyli.

...

Nie ruszył się z parku, nie ruszy się nigdy,
Znaleźli go rano pod brzozą, w dzień zwykły,
Splamiony czerwienią, z otworem na ręku...
Nie powie już kocham... Nie będzie czuł lęku...

Dodano: 2004-11-17 22:15:37
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »