Już po burzy
Wspomnij...
Odbiło sie światło od dnia,
blask przeszył me ciało wciąż gna
tam by odnalezć wspomnienia,
one nadal są i niosą cierpienia...
Zobaczył też księżyc w jeziorze,
spostrzegł mnie smutną w tej wodzie
tam gdzie utopiłam cierpienie,
przez które Ty byłeś i jesteś...
Porwał Cię wiatr wyrwał nagle,
chłód przeszył też mnie i bezradnie
gdzieś uciekając ponad niebo,
ucichła już burza
...Ty razem ze mną...
Dla M
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.