Już tylko światełko w tunelu
”Nieskończoność uchwycić w ręku A Wieczność w godzinie.”
Ucieka spod nóg oszalały świat,
Zgubiony w biegu ostatni już dzień
Serce rozdygotane do bólu
Powoli zatraca życia cień.
Jeszcze tylko jedno wspomnienie
Rzut oka na miniony czas
Muśnięcie słońca promienia
Ostatni powietrza haust
Połykający ciszę
Która też w ciemności
Skona
Dusza wyzwolona
Lekko uniesie się nad chmurami
Przejęta radośnie przez przewodników
Na sądzie ostatnim stanie
Wolna od lęków wyważy życie
Na szalkach wagi zrozumienia
Oddzieli dobro i zło
Pojmie sens swego istnienia
Odejdzie w stronę światła
Lub rozważać będzie czyny
Które popełniła kiedyś
Z przyczyny lub bez przyczyny
I żyć będzie
Szepcząc błagania
"- Żyję - powtórzył, choć jego wargi nie wykonały najmniejszego ruchu."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.