Juże termin nadszedł
Dla białogłowy której dawno nie widział
Niech jeno słońce drzewa zazieleni,
ptaszyna śpiewem poranki obudzi,
do wrót Twych chyżo mnie siwek zaniesie
i jako żywo, kontentym już będę.
Zawczasu gońca na dziedziniec poślę
co byś się mogła sposobić pomału.
Służba wiktuały przyrządzić zdążyła
i dzbany z winem na stoły zaniosła.
Gdybym hołotę jakową napotkał
i przyszłoby mi szabelki się imać,
gorze im będzie kiedy w imię Twoje
czczy ich występek po grzbiecie ukażę.
Przeto wypatruj mnie Waćpani miła,
nasłuchuj kopyt w leśnych duktach
krętych.
Juże spłynęły kry niesione rzeką
i termin nadszedł abym Cię obaczył.
...i kontentym pozostanę pókim przy Tobie
Komentarze (68)
Fiuuuuuuuu, fiuuuuuuuuu jak to mówiła Baśka z Pana
Wołodyjowskiego?
Kaczorku, nie powiem jestem pod wielkim urokiem tego
wiersza jak i Twojej wielkiej romantycznej osoby,
którą już po raz kolejny nam ukazujesz:)
Jeśli są tacy romantycy jak Ty to miłość przetrwa na
ziemi jeszcze milion lat;)
Dziękuję za cudowny komentarz:)
Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z
uśmiechem:)
Pięknie i romantycznie. Ale miło przypomnieć,
poczytać.
Pozdrawiam serdecznie.
staropolski bon ton a dama serca jakże hołubiona :)
Już waćpanie zagoniłam służbę, izby wybielone,
podłoga świeżą słomą wyłożona a i miodzik pierwsza
klasa. Serdeczności.
Ps. poczytajta sobie wielgomożni waćpanowie ślachta
jako uże przed laty Jerzy Broszkiewicz jakoby Zagłoba
pisywać raczył../ Listy pana Zagłoby/
W inne czasy się przeniosłam w Twoich strofach
kaczorku, ale przyznam że to czasy elegancji i dużej
klasy.
bardzo fajny wiersz Kaczorku Pozdrawiam
serdecznie:))dziękuję za komentarz u mnie
ad vocem yamCito; cuś wasze się w mentum pomięszało ze
szczętem średniowiecznej polszczyzny byś nie kumał ni
grama toć i żywię troski czy rosumisz co prawił miszcz
Jan Kochanowski w polszczyźnie siedymnasto wiecznej
jako sam imć kaczor zasię tu nam uskutecznił..
Ale romantycznie ... chociaż teraz Twój siwek pewnie
cztery koła ma :))
To mi wygląda na list Kmicica, lub Zagłoby, do jakiejś
białogłowy.
Fajnie się czyta. Miłego wieczoru.
bardzo ładnie Kaczorku - spróbowałabym tylko zamienić
zdublowany wyraz w drugiej zwrotce "zdążyła".
śliczny wiersz:)
Białogłowy do alkowy, Waszmość pan śpisz dziś
sam...pozdrawiam z humorkiem :))
Wspaniały wiersz Kaczorku, oj chciałoby się tak ponad
cztery setki setki wstecz i ujrzeć obrazy
sielsko-anielskie!
Klimatyczny, obrazowy i emocjami przenoszący w czasy
Kochanowskiego - "Wsi spokojna wsi wesoła".
Pozdrawiam pięknie na miłą nockę:-)
superowo...w stylu średniowiecznym wyraziłeś termin
wiosenny i związane z nim poczynania...a juści!