Ka ta
wiersz gwarowy
Ka ta
Syćka pisom, godajom o wieśnie
ze, je piykno, ciepło, cało w kwiatak.
A za moim oknem śniezek prósy,
ka ta wiesna sie podziała, ka ta?
Przecie słonko juz tak mocno grzoło,
i pukała wierba rosochato,
lody popuściyły Cichom Wode,
ino wiesna nie wiadomo ka ta?
We mnie tyz jest syćko zamarźnięte ,
furt mijają jak co roku zimy, lata,
nie odtajem pewnie tego roku,
ka podziała sie ta wiesna, ka ta?
autor
skorusa
Dodano: 2021-03-05 17:34:13
Ten wiersz przeczytano 1254 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
W marcu jak w garcu, pogoda się zmienia i to bardzo, u
mnie też dziś padał śnieg, jak w zimie, a chwilę temu
było już wiosennie, ale za moment ona się odezwie i da
znać o sobie zielenią i kwiatami, tylko trzeba
poczekać, cierpliwości Jarzębinko, pozdrawiam
serdecznie :)
Może strzeliła focha? ;)
Czy raczej w marcu to standard, raz sypnie śniegiem,
to przyświeci słoneczkiem.
Pozdrawiam :)
Pięknie o wypatrywaniu wiosny...
Pozdrawiam serdecznie
A u mnie dzisiaj była zamieć
śnieżna...hahah...wprawdzie krótka, ale popsuła mi
humor...też czekam wiosny :) pozdrawiam cieplutko :)
Przyjdzie wiosenka, teraz pakuje do wora
niespodzianki, jakie nam zaserwuje.
Przyjdzie, przyjdzie Skoruso. To tylko wymiatali
resztki śniegu z nieba, żeby było czysto na Wielkanoc.
Pozdrawiam serdecznie.
Dla mnie jest ważne, że Skorusa jest i pisze gwarą. :)
Wiesna... przyjdzie kiedy zechce.
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajny wiersz, o wiośnie która lubi kaprysić. Miłego
wieczoru:)
Fajny wiersz, o wiośnie która lubi kaprysić. Miłego
wieczoru:)
A u mnie przedwiośnie...
Pozdrawiam z obczyzny:)
Na Warmii też jej nie ma.
Mróz i śnieg z deszczem.
Żórawie tylko było słychać, i krzyki gęsi lecących nad
jeziora.
U mnie też padał dziś śnieg. Ale przy +4 stopniach
natychmiast się topił i tylko zwiększał ilość błota na
ulicach. Czyli jakby była wiosna. Ale czy piękna?
u mnie też pada śnieżek, choć dwa dni temu słoneczko
cieplutko grzało.
No cóz "w marcu jak w garncu"