Kabul XV
Nie powinienem
pisać z potrzeby serca,
czy też innego organu.
w Kabulu po prostu jest inaczej,
mocniej, intensywniej, bardziej,
kto chce to zrozumieć,
najczęściej robi z siebie pajaca
albo przebierańca
w sumie niewielka różnica
szpieg czy tajemniczy Don Pedro?
autor
Stalker
Dodano: 2007-04-28 12:11:08
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.