Kabul XVI
W kobietach, które mi się śnią
jest kruchość oraz inne cechy
nie pozwalające dziś zapewnić
w miarę dostatniego życia,
od dawna niemodne.
Kiedy już się budzę
- wciąż w tym samym miejscu -
przychodzi na myśl parafraza:
latem pod burkę nic nie wdziewam
od razu lepiej się miewam.
autor
Stalker
Dodano: 2007-05-01 11:19:38
Ten wiersz przeczytano 441 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.