Kajdany słowa
Refleksja jest potrzebna, choćby po to żeby zauważyć co jest w nas złe...
Gdy pamięć zawodzi,
A zmysły głupieją
I nie czuję już zapachu spalenizny
Ani nie widzę kształtów dźwigających się z
popiołów.
Kamień uderza o taflę wody
I burzy spokój.
Tylko ślady szaleństwa na podłodze
I kawa rozlana na niezapisane kartki
papieru.
Po co to wszystko?
Ten zgrzyt duszy o kajdany słowa
Bez złego piekła
I bez dobrego.
Bez celu.
Żałosna ta pustka
Jak chaotyczny jest stuk kropel o
parapet
... kropel krwi nicości
Płacz oczyszcza rany
Zadane słowom i słowem
I pogłębia ocean rozpaczy
Słowa są zamknięte
W kręgu głupich wierszy.
Z krainy gdzie zachodzi słońce...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.