Kajfasz
Był czas między ludźmi, nikt innym nie
wierzył,
Głupi był co tobie, z sekretu się
zwierzył,
głupi, gdyż wiadomo – no co sekret
tobie?
Zrzućmy maski fałszu, niech ludzkość się
dowie!
Zataić – nieładnie, tak nam mówi postęp,
każdy mieć do prawdy winien równy
dostęp.
A i rzecz prywatna – to głupota wielka,
przecie ludzie równi? Stąd zgryzota
wszelka,
wypływa i gniewu nienawistne strugi,
że pierwszy posiada, dwakroć co ma
drugi.
Lecz to wszystko fraszka przy tym, że
niestety
ludzie nie są tacy, jak autorytety
sobie życzą tego. Cóż chcą od nas oni?
By współżyć w pokoju, z nienawiści toni
wyrwać się i uciec, by szczęśliwie
ludzie
żyć mogli spokojnie w demokracji cudzie,
być tolerancyjnym – tego ludziom trzeba,
dziś tolerancyjnych ludzi nam potrzeba!
Ludzi co gotowi zawsze przymknąć oczy,
kiedy drugi gorszy, zachowaniem boczy,
kłamstwo prawdą nazwie, a prawdzie
zaprzeczy,
czy kradnie, czy gwałci, czy gada od
rzeczy.
Prawda – źle on robi, lecz mądry
poczeka,
nie chce on by naród umarł za człowieka.
Bądź tolerancyjny! Tak zawsze i
wszędzie,
kto oczy ma – na cię, przymykać je będzie.
Komentarze (1)
tolerancja ostatnio w modzie jej podstawą jest
zrównoważenie
tylko czy aby jest właściwie zrozumiana
bowiem zła tolerować nie wolno
jestem za taką [tolerancją [ jest zachowana
równowaga)]:
"nienawidźmy grzechy,
kochajmy grzeszników"