Kalkulacje i wygłupy
Kiedy za głąba nie chcesz uchodzić,
chociaż kompletnie nie czaisz bazy,
to najbezpieczniej wyrazić podziw,
stwierdzając krótko – dzieło bez skazy.
Gdy tym co niesiesz jest wieść hiobowa,
pamiętaj by ją zawoalować.
W wymianie uprzejmości
nie zawsze szczerość gości.
Za-wsze to błąd, wszak wiesz,
że mówi się za wesz.
autor
krzemanka
Dodano: 2021-02-07 10:44:44
Ten wiersz przeczytano 1445 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Dziękuję Pani L, marcepani i Anno za komentarze i
uśmiechy. Miłego dnia:)
Refleksyjnie i z humorem :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Rozbawiłaś :)) Ale wykombinowałaś puentę :))
Bardzo na tak.
U ciebie jak zwykle idealne wyczucie tematu.
Dziękuję nowym gościom za poparcie fraszek. Miłego
wieczoru:)
Pouczające i mądre słowa.
Pozdrawiam serdecznie, zdrówka życzę.
I mądre, i przekorne, i prawdziwe...
Pozdrawiam Krzemanko :)
:) Miłego wieczoru Bożeno.
Doświadczenie uczy nas rozpoznawać po fakcie kolejny
błąd / francuskie/
dużo prawdy zawarte w tych fraszkach
róznie to bywa z tym trafnym komentowaniem
miłego dnia:)
Dziękuję nowym gościom za wesołe komentarze. Miłego
dnia wszystkim:)
Na tej weszy się zatrzymam.
Bo wesza to bielizna.
A fraszki mnie się podobają.
A ja na przekór. Dzieło bez skazy :). Pozdrawiam
milutko :)
Zabiłaś mi ćwieka. Zastanawiam się teraz jak
pochwalić, żebyś nie sądziła, że nie zrozumiałem...
mowa o głupocie ale inteligentnie podane podoba się
Ten pierwszy szczególnie w bejowych potyczkach
przydatny. Pozdrawiam z plusem:)))