Kamfora
To nic,
że chandra
rozbija się o szyby,
pod sufitem dojrzewają myśli,
a czas jak brylanty
spada słonym deszczem.
Pulsują dni,
na rozległych ugorach
rozmywa się teraźniejszość,
kurczą barwy,
dogasa
i jak nie rozpaczać,
kiedy stygnie.
Komentarze (17)
Dla mnie, porcja smutku.
Pozdrawiam :)
wielopoziomowy- stygnie lato, miłość, nadzieja, a może
jeszcze coś innego...