Kamień
***
Twardy ze mnie głaz,
choc tak mały,
prawie niezauważalny
i lecę czasem sobie
w otchłań dziecięcych
marzeń...
Nie mówie,
a myślę i jestem.
To moje istnienie,
niewielkie
ale jestem tu
i czuję ból,
który zadajesz mi
codziennie.
Czuje sie tak mały,
nic prawie nie widzę,
a mnie z każdej strony
okładają niewierni...
***
autor
Agnes13
Dodano: 2010-02-28 18:21:11
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Krotko, ale tresciwie.
echh ... biedny ten kamyk. Natomiast autor jest bogaty
w talent. Pozdrawiam cieplutko :))) ;**
Nastroj wiersza prawidlowo okreslony, bo takie emocje
wyzwala po przeczytaniu ...milego