Kamień i miłość
Czarny kamień na polu leżał,
Dniami, latami, wiekami...
Ze strości już poszarzał,
Smutnymi patrzył oczami.
Aż ktoś go wziął ze sobą,
Włożył do swego ogrodu.
Zawarł znajomość nową,
Już nie umiera z nudów.
Ty możesz też być takim kamieniem,
Musisz czekać cierpliwie.
Wraz ze słońca wschodem,
Życie twoje odmienię.
autor
ariel
Dodano: 2005-06-01 08:37:50
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.