Kamieniarz Duszy
Wykuwał powoli ostrym dłutem
w zimnej kamiennej bryle
nie patrząc na upływające chwile
ani tempo swojej pracy
ze stoickim spokojem cierpliwie
urzeczywistniał wyobraźnię
na skalnych odpryskach
pozostawiał ślady krwi
poranionych boleśnie palców
nie dostrzegał ich barwy
tylko mozolnie z pietyzmem
wykuwał kształt podobieństwa
z pochyloną głową poprawiał
szlifował ,nierówności
ścierał ostre krawędzie
w dzień ożywiał ów kamień
w noc skrywał do wnętrza
nadszedł właściwy czas
kiedy skalna bryła
stała się oszlifowanym
alabastrowym dziełem
delikatnie ogrzał w dłoniach
i oddał komu przeznaczone
02.12 – 03.12.2008
Komentarze (31)
w mozolnym trudzie,raniąc się dotkliwie dotrzeć można
tam gdzie ma sens życie...
piękny oszlifowany "kamień",.....nic dodać,choć
powiem,warsztat doskonały,(też bym tak
chciała),pozdrawiam +
byłam tu już? A tak. Pozdrawiam :) Kamieniarz, no cóż
- cierpliwy artysta - ciężki materiał wybrał - ale
trwały :)
Ładny tytuł - dodam.
Bardzo interesujący wiersz no i ciekawy tytuł +
oczywiście:)
Dobrze wyrzeźbiony wiersz :)
Troszkę bym poskacał.. myśl dobra+pozdrawiam
wytrwała praca popłaca - ciekawy -pouczający wiersz
-pozdrawiam
Dojrzale i intrygujaco napisany wiersz. Bardzo mi się
podoba. Wręcz kipi mądrością. Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie, choć mozolnie ale do celu. Z serca dziękuję
za ciepłe słowa. Masz rację, widzę to co chcę widzieć.
Nie jest idealny, ale w moim sercu widzę Jego takim
jedynym w swoim rodzaju. Jak i co ma mnie uleczyć,już
sama nie wiem.Cieplutko pozdrawiam :))))
W dzień ożywił , w noc skrywał do wnętrza . Ładnie i
obrazowo . Trzymałeś w napięciu do końca . Pozdrawiam
hmmm... no niee wiem... Wiersz jak zawsze u Ciebie -
trzyma poziom wysoki. Ale subiektywnie mnie nie
poruszył aż tak, jak inne :) Pozdrawiam jednak ciepło
i do poczytania niebawem :)
Pouczający wiersz,tylko praca wytrwała,z
poświęceniem,może dać efekty.Tak odebrałam przesłanie
wiersza.Mądry ,ciepły wiersz.:)
pokora każdego rzemiosła jest ciężka do zniesienia.
niezmiennie przyjemnie pozdrawiam plusa zostawiam
Karolu
Oszlifowałeś i wiersz i duszę, Karolku. Bardzo
pięknie, przeważnie podobają mi się tylko moje
wiersze, ale ten jest naprawdę piękny.