Kamienne myśli
Tyle pytań wciąż jest
zadawanych co dzień,
tyle myśli wciąż brnie,
nieczułych jak kamień.
A z nieba płacz utula,
każdą zasmuconą twarz.
I ta różowa kula,
wciąż sprawia, że trwasz.
W lustrze inny wzrok,
zamykają się powieki.
A może rozjaśnić mrok.
w jasności żyć na wieki?
Teraz to tylko diament,
złotogłowe władze pierścienia.
Kiedyś przegonię ten zamęt,
tę wieczną stałość kamienia.
A kiedy ktoś Ci powie,
że musisz znać świat,
nie frasuj myśli w głowie,
przecież on trwa w nas.
Komentarze (1)
Cały świat zamknięty w dóch osobach.. śliczny wiersz
...