kamienne wzgórza
a kiedy przyjdziesz do mnie
dotknąć ust nie odwrócę głowy
zaplątana w sznur pereł
usiądę obok na kamiennym wzgórzu
będę się modlić
w snach odwiedzają mnie pająki
próbuję sił
by po drugiej stronie powiek było
piękniej
zataczam koło
zamykam świat
czekam na muśnięcie szczęścia
bezskutecznie
maleńki oddech skruszone spojrzenie
cała ja
bezimienna z bólem na języku
cichutko opowiadam kwiatom
tak po prostu o życiu
autor
uśmiech życia
Dodano: 2013-01-13 14:05:19
Ten wiersz przeczytano 919 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Czytam Twoje wiersze i nie wierzę, że wcześniej nie
wpadły mi w ręce. Pozdrawiam zauroczona Twoją
twórczością.
Piękny, podoba mi się.
Pozdrawiam.
Też trafiłam przypadkiem."Pająki"przejmują grozą;"po
drugiej stronie powiek"i "cichutko opowiadam kwiatom".
Ślicznie!
:)
Przepiękny wiersz, zaczytałam się :) Pozdrawiam
niezwykle serdecznie-:)
Cała Ty i Piękna Twoja dusza!
Jestem pod wrazeniem!
Pozdrawiam serdecznie:)
Też trafiłam tu za komentarzem Madison. Piękny wiersz
:)
Pozdrawiam.
Trafiłam przypadkiem. Warto było. Pozdrawiam!
zatrzymujesz klimatem
i metaforami
doskonale połaczyny tytuł z treścią
wiersz!! - perełka!!
J.R.R Tolkien został ugryziony przez tarantulę i w
jego powieściach bardzo często pojawiają się pająki, i
nie dlatego, żeby się ich specjalnie bał, a w Twoich
snach niech przyniosą Tobie szczęście....
Wiersz ładny - wyobraźnia zaś super...pozdrawiam
Urzekł mnie tytuł, obiecujący :)
witaj,po długiej przerwie,wiersz jest cudowny,ukłony