kamienny posąg
jak napisał jeden z wyklętych Poetów
— jest czas na wszystko,
na miłość wplątaną w śmierć
nie jest neologizmem,
przeniesiona w chroniczną ciemność
pozostanie aureolą brunatnego
świata.
dobrze wiesz, że nie ma różowych dni,
ani fioletowych nocy a wymyślone
arabeski
i ta garść promyków to tylko namiastka
by rozwieść się z majem,
mimo iż rozkwita, pachnie
zroszony deszczem.
ciągle drżę,
słysząc przeklętego skowronka
- śpiewa w nocy.
Rafał Babczyński
- zapomnienie
Komentarze (52)
miło mi wenuś :)
piękny
pozdrawiam :)
AB dziękuję za wpad :)
Nie lubię zwad i chamstwa :(
Śpiew w nocy może być ciekawy, bo na przekór ciszy
daje głos :) Pozdrawiam serdecznie +++
Będę zatem wdzięczny i przeproszę za pośpiech
nierozważny.
triolusie nic nie ominęłam sam się przekonasz
wkrótce:)
Szkoda, że przeczytałaś tylko ostatnie zdanie. A
właściwie to i rozumiem, że wolałaś resztę pominąć.
Królowa jest tylko jedna i nie wolno jej ruszać.
Więcej nie musimy już rozmawiać.
aniu dziękuję )
Trolusie lubienie nie zależy od przymusu.
pozdrawiam serdecznie
Twoje wiersze robią wrażenie.
Witam z uśmiechem, wiesz dlaczego.Tylko nie wiem czy
przeczytałaś moją odpowiedź. Zajrzysz jeśli będziesz
chciała. Ale też zajrzyj pod wiersz ?Twojej
imienniczki:domowy mikrokosmos i poczytaj co ten w
czapeczce napisał. Pojawił się kilkanaście godzin temu
i już wszystko wiedział o mnie i Ewie M.Nie dziwi Cię
to. W tym czasie milczała Twoja przyjaciółka.A ona
wiedziała to czego on jako nowy nie mógł wiedzieć.
Resztę pozostawiam Twojej spostrzegawczości i
inteligencji. Może nawet Twego obiektywizmu w ocenie
nie tylko tych których nie musisz lubić.
Marysiu dziękuję :) pozdrawiam serdecznie
Ewo - podoba sie. sięęę.
I nie wolno,nie wolno. nie wolno
tracić nadziei.
koplida pozdrawiam :)
Interesujący wiersz, skłania do przemyśleń.