Kamyczek gniewu ostry
Kamyczek gniewu ostry-
Wbijam sztylet w plecy
broczę krwią-
Na ziemi powstają
szmaragdowe esy-floresy-
Kamyczek gniewu ostry-
Białe płatki sprawiają gorąco
Otulam się ciepłą kołderką
delikatnych girland-
Ich nieskazitelność została
zakłócona wściekle czerwonym
kolorem-
Kamyczek gniewu ostry-
Powoli zamykam ciążące powieki
Nadchodzący sen przynosi ukojenie-
Ile zła wyrządziłam-
Kamyczek gniewu ostry-
autor
Krzywa
Dodano: 2006-11-15 16:15:31
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.