Kamyki
Dostałam od znajomego kamyk,
przypomina łzę i kroplę wody,
na nim cudnie piaskowana ryba,
szemrze cichutko wiatrem pustyni.
Na półce przeleżał lat dwadzieścia,
przypominał ciągle jego postać.
W Jerozolimie prosił o pamięć
i wstawiennictwo do Maryi za nim.
Napotkałam kobietę niedawno,
której pasją kamyki się stały,
swoje dzieje jej opowiadają,
szumią wodą, piaskiem szeleszczą.
Mieniąc się kolorami rajskimi,
śmieją się do słońca i księżyca,
srebrzyście, złociście to perliście,
wyradzają z łona Matki Ziemi.
Widujemy przeróżne kamyczki,
każdy jest naznaczony historią.
Nie umiemy otworzyć serc, ducha,
nie potrafimy, kamieni słuchać.
Warszawa, 22 września 2019 r.
Joanna Es - Ka
Komentarze (38)
Każdy kamyk ma swoją historię i znaczenie. - To, o
ktorym wspomina - choćby Sławek i to, o ktorym tak
pięknie Ty napisalaś Joanno.
Pozdrawiam serdecznie:)
Każdy upominek od bliskiej osoby ma wielką wartość.
Zawarta jest w nim historia znajomości. Nieważne czy
to zwykły polny kamyk, czy droga biżuteria.Dziękuję za
odwiedziny.:)
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłych wspomnień.
"Ten sam kamień służy i do kamieniowania, i do
budowy."
- Przysłowie karaimskie.
Pozdrawiam Cię Joanno, pouczający i wymowny wiersz.
W kamieniach zapisana historia ludzkości. Może kiedyś
jak rozwiniemy technologię, będziemy sczytywać dane z
kamyków i kamery nie będą potrzebne. ;)
Sławomir.Sad, MariuszG, Isana - Piękne dzięki.
Nie umiemy kamieni słuchać, ale możemy biorąc
Kamień do ręki zastanowić się nad doskonałością tego
świata. Każdy kamień, każda roślina dzięki woli
boskiej wypełniają jakąś rolę, tworząc kompletny
system.
Dobry wiersz Zdzisławo.
Pozdrawiam najserdeczniej. :)
Historia w kamyku zamknięta.
Pozdrawiam
Kamienie nie mówią, ale ich wygląd daje mam wiele do
myślenia.
Podarowany jak talizman podtrzymuje nas na duchu.
Pozdrawiam