Kanał
Czas doprowadził mnie do bycia wariatką,
wyznaczył mi barwę-emocjonalny Picasso.
Dał świat mi na własność i nauczył
podejścia,
ale dziś mnie męczy osobowość po
przejściach.
Mam epicentra jak opanować życie do
perfektu,
zam smak zakrętów i wiem jak się
zbuntować,
jestem nielegalnym światem, i trochę
szkoda.
Od lat myślę, czy istnieje granica
ironii,
kiedyś przekroczyłam już jej wszystkie
progi.
Mija parę godzin, wiesz wszystko się
powtarza,
tak samo mylą pozory - to przyzwyczaja.
To unikalny kanał mojej tożsamości,
to, że jestem silną osobą nie mam
wątpliwości.
Dziś wrzucę to na poeto, by zrzucić kamień
z serca,
by wam wszystkim pokazać mój
wszechświat.
Znam na pamięć synonimy prawdy,
życie to fotomontaż depresyjny przypadł...
Komentarze (5)
Pozdrawiam i głos zostawiam - Wesołych świąt
Dobre metafory... spokojnych Świąt
Trzeba walczyc, inaczej nas zdeptaja...
Od zwariowania na tym świecie mogą nas tylko wariactwa
uratować.
Kobieta sąsiada jest dla mnie nielegalna.
Ten portal to nie kanał, a bystra rzeka mądrości
życiowych poprzeplatanych z poezją i z banalnym
słowem.
Z zaciekawieniem przeczytałem. :)
Życie potrafi ofiarować masę smutku, jak i radości,
ale faktycznie można uznać, że to fotomontaż :)
Pozdrawiam serdecznie +++