Kap kap
Deszcz za oknem szumi i szepcze
myśli w wątki zaplata
chłodem obejmuje
i gra nostalgią we mnie
smętna jakaś sonata
niebo alabastry
i błękity czyste
szarościami pogania
szemrzą światem potoki
skapują z parapetów
minione doznania
a ja na tapczanie siedzę
i dopijam
pachnącą kawę
zegar do przodu wciąż zapiernicza
(że tak się wyrażę)
i nie przestaje
zbieram kolejne ziarna doświadczeń
w świadomości sadzę
wiem że we mnie na zawsze zostanie
wszystko
cokolwiek zostało posiane
Komentarze (26)
Mam nadzieję niebawem ujrzeć Pani kolejny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Mnie również miło. :)
Dziękuję ślicznie Wszystkim, którzy tu zajrzeli i
zostawili literki w słowach i słowa w znaczeniach :)
Bardzo mi miło.
Życzę udanego weekendu Danuto. :)
I zapraszam serdecznie do mnie.
bardzo ładnie nostalgicznie ...masz racje posiane
zostaje w nas:-)
pozdrawiam
Znakomity, nostalgiczno - refleksyjny wiersz Danuto.
Najważniejsze, czy posiano w peelce miłość.
Życzę udanej niedzieli. :)
Podoba się wiersz :) Wszystkiego Najlepszego z okazji
dnia kobiet :) Pozdrawiam serdecznie +++
wiosny w sercu przez cały rok
spotkań z miłością każdego ranka i wieczora.
owocnej współpracy z Weną
i spełniania marzeń szybszego niż
zdążą przychodzić do głowy. :):):)
u Ciebie kapie i nu mnie pokapuje - takie to
przedwiośnie...
Czasami przy kawie dobrze jest poddać się refleksji,
która porusza kwestie naszego życia.
Życiowy wiersz.
Pozdrawiam:)
Marek
Fajny, bardzo aktualny i przyrodniczy wiersz,
pozdrawiam :)
Piękna i dobra refleksja:)doświadczenie przybywa z
czasem z wiekiem:)pozdrawiam cieplutko:)
Piękna, prawdziwa refleksja. Wszystko czego się
nauczyliśmy i co przeżyliśmy zostaje w nas i w naszych
wspomnieniach. Pozdrawiam :)
Dzisiaj to kapanie wzięło mnie na spanie:-) :-)
Pozdrawiam:-)
Ech to kapanie, nie lubię go ale ma też dobre strony,
bo powstają wówczas refleksyjne wiersze, taki jak
Twoje Danusiu, to prawda, że to co zostało pisane to w
nas zostanie.
Pozdrawiam serdecznie :)