Kąpielowe potyczki
Kolejny wierszyk inspirowany codzienną radością której źródłem jest moja córeczka :)
Hej, córeczko
Główka do góry
Popatrz tam, gdzie wiszą te sznury
To na nich ręcznik Twój powiesimy
Gdy już kąpać się skończymy
A teraz podnieś główkę
Obiecuję że to mycie
Będzie bardzo krótkie
Na Twoim czółku
Z dłoni postawię tamę
A we włoskach
Zrobię Ci gęstą pianę
I dzięki tej tamie
Gdy będę Ci włosy spłukiwać
Woda nie będzie
Do oczek napływać
No widzisz ?
To nic strasznego
Ty jesteś dzielna
Bo i tatusia masz odważnego
I nagle mamusia
Puka do łazienki drzwi:
HEJ, CO TAK CICHO
BYŁO TAM DZIŚ ?
Martusia - szepczę -
-Tak odpowiedz mamie:
MAMUSIU, BO TATA
KĄPIE LEPIEJ NIŻ TY
Tylko powiedz tak córeczko
Póki na zasuwkę
Zamknięte są te drzwi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.