Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

kaprys



obsyp mnie kwiatami aż do zakichania,
aż po katar sienny, po w gardle drapanie.
obsyp tym co pachnie, tym co kręci w nosie.
rozpłynę się w kwiatkach - będę jak sto pociech.

może być maciejka (cóż, że rozczochrana?)-
całą skrzynkę postaw na moje kolana.
głowę mi obsypuj płatkami piwonii,
a pachnący groszek powkładaj mi w dłonie.

różanecznik cięty połóż na poduszkę,
wymieszaj z jaśminem, płatki róż pod nóżki.
wiciokrzewem wzbogać wonne alergeny.
ja na dowód spuchnę (tego, że doceniam)

i pojadę z tobą wtedy na sygnale,
jak balon rozdęta. i nie będę wcale
mazać się jak baba, że mnie oczy pieką.
spoko, nie uduszę - szpital niedaleko.

Nie głosować, proszę! :)

autor

grusz-ela

Dodano: 2015-06-28 15:32:11
Ten wiersz przeczytano 2301 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (61)

grusz-ela grusz-ela

Beatko, z przyczyn technicznych też mnie tu mało. Ale
nadrobię :)

Dziękuję Wam za czytania i komentarze :)

Beata1* Beata1*

Co za ironia losu że piękno może tak zaszkodzić. Jak
zwykle interesujący wiersz. Przepraszam że nie
zaglądam częściej ale życie...:(
:)
Pozdrawiam Elu:)))

DoroteK DoroteK

O kurde... no i zagłosowałam... :-) upss... ale po
prostu kichnęłam i palec mi się omsknął :-)

DoroteK DoroteK

Ale czemu nie głosować, jak to taki super wiersz :-(
przecież nie można kichać na takie pisanie ;-) ale jak
nie to nie... :-)

grusz-ela grusz-ela

Córeczko Adasia, zrób peelce nowy jakiś wizaż i już :)


Dziekuję Wam za zajrzenie, czytanie i komentarze :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Prawie każdy popełnia kwiatowy grzech, najczęściej
splamienie różą. Jednak po to są wyjątki, żeby
bławatki, maki i bzy miały swoje trony. Nawet
jeleniowi trafia się dobry pędzel i porządna rama.
Pozdrowienia, Elu :)

córka Adama córka Adama

W kaprysach jest to COŚ!
Zawsze wywołują żywą reakcję:))
Kurczę! Wolę Twoją peelkę od swojej. Moja - momentami
straszna histeryczka.

Dziwna pogoda ostatnio, nawet wskazówki w zegarku
przestały się kręcić, ponoć wyszły z założenia - że
nie warto. A ja na to - że warto. Jak najbardziej
warto, tylko nie do wszystkich spraw, i nie do każdego
rytmu, czy muzyki.

Chciałabym się pozbyć mojej peelki, nie znasz Elu,
jakiegoś w miarę humanitarnego sposobu?

Buziaki i brawa za wiersz. Miłego dnia:)

One Moment One Moment

UROCZO PIĘKNO LETNIO SŁONECZNE :-D

grusz-ela grusz-ela

Dziękuję Wam serdecznie :)
Miło mi, że to moje poczucie... tego... no....
przypadło Wam do gustu :)

zuza40 zuza40

super; spuchłam ze śmiechu* pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Przepis jak można kwiatowo i antykiczowo i życiowo i z
dystansem dowcipnie i o miłości jednocześnie..
Cóż za mix!:)
I z botaniki piątka:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Troszkę brzmi jak credo - kwiaty ponad wszystko.
W sumie dość... humorystyczny.
No, ale koment AAnanke - mistrzostwo świata!

Baba Jaga Baba Jaga

Jak kochamy to cierpimy,niech tam nawet
katar.Wspaniały wiersz z rozmarzoną alergią.Pozdrawiam
serdecznie:)

grusz-ela grusz-ela

AAnanke, o dzięki, Ci Pani, za dowcipny komentarz :)))
Miłosne pylenie - oj uśmiechnęłaś, że ach! :)

AAnanke AAnanke

Oooo, jaki pachnący...wiersz!
jest taki rodzaj miłosnego pylenia, po którym się
puchnie:)), lecz jeśli to miłość- rozwiązanie jest
szczęśliwe. A kwiaty, jak każda baba- pojedynczo,
garściami , zawsze:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »