Kara
Noc pograża coraz więcej zwłok
Idąc widze jak uciekają przed nią
wszyscy
Tragiczne jęki człowieka obok
Przeraźliwy krzyk dzieci
Wielka kropla spadajaca z nieba
Tak – to łza Boga
Ziemia powoli zaczyna sie zapadac
Widze mrok...
Dalej stoją demony-usmiechniete
W ich pustych oczach nie widać nic
Twarze całe w cierniach, krew leje sie
wciąż
Ludzie widząc to wpadają w panikę
Pragną końca mąk.
Oni jeszcze nie wiedzą,że pokutują za
grzechy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.