karma
Tampa
Milczales
tyle chlebow rozkroilam
wiele drog wydeptalam
zawsze sama
za pozno
raz rozbite lustro
sklejone na powrot
nie pokaze tamtej twarzy
skaza zostanie
piszesz ze boli
a pamietasz ich smutne
wystraszone oczy
ich male raczki
trzymajace twoje dlonie
kleczaly proszac
tato nieeeeeeeee
oni tez nie ci sami
pogodzeni z polsieroctwem
tamta dobra
ciagle wierzaca w cud
dawno umarla
powoli ja zabijales
latami z usmiechem
karma wrocila
ona powstala z kolan
narodzila sie inna
nie placze
zabraklo lez
gdy przyjmuje razy
siniakow juz nie widac
bo kazdego roku
zmienia skore
jak gady
na twardsza...
Dedykuje ojcu moich dzieci,ktory za pozno zrozumial!
Komentarze (42)
Alicjo ja też broniłam Mamy,
i za to obrywałam baty.
Bardzo smutne. Pozdrawiam.
On dzieci nie bil ,tylko mnie,a one mnie bronily!!!
Bardzo smutny wiersz, bardzo mnie poruszył. Też
poznałam ten ból
od mojego ojca. Pozdrawiam serdecznie.
Alicjo to tak jak u mnie, wiersz mi bardzo, bardzo
bliski. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
Z zadumą nad losem takich rodzin.
Dziekuje Wam bardzo za slowa otuchy i ze moglam to
wyrzucic z siebie piszac wiersz.to uzdrawiajace
wyrzucic emocje ,ktore jednak z nuta goryczy nad
marnowanym zyciem pozostanie we mnie do konca.
Osobisty przekaz smutkiem napawa, Pozdrawiam!
Brawo, mam dreszcze na plecach, co za emocje
przekazałaś Alicjo, naprawdę jeden z najlepszych
Twoich wiersz wg mnie oczywiście. Poruszający, a jakże
prawdziwy, najważniejsza jesteś w tym wszystkim TY i
tylko TY, potrafiłaś się podnieść z kolan! Pozdrawiam
serdecznie:-)
Pomilczę...:)
Poruszyłaś struny, myślałam, że je gdzieś głęboko
schowałam, a one były u Ciebie:)
Pozdrawiam serdecznie, życząc wielu szczęśliwych lat z
nową Alicją:):):)
Masz pełne prawo do swojego nicku.Przesmutny
wiersz,choć tak pięknie napisany.Pozdrawiam
serdecznie.
Dzień dobry Alicjo
Zaraz wybywam,byłam u paya,tam
nastrój wesoły,a u Ciebie całkiem co innego...
Bardzo osobisty,bardzo dobry poruszający wiersz
Alicjo...
Pozdrawiam serdecznie
Cieszę się,że teraz jesteś szczęśliwa,a to co złe za
Tobą,choć wiem,że w pamięci jeszcze mieszka...
Miłego dnia życzę :)
bardzo smutny i osobisty pomilczę
pozdrawiam
Smutna, doskonały tekst - więcej niż autentyczny -
prawdziwy.
wzruszyłaś tym wierszem to tragiczne i bardzo bolesne
by ktoś tak krzywdził najbliższych ....
pozdrawiam serdecznie :-))